Szlag mnie trafia jak trzęsę się z zimna bo sezon grzewczy już zamknięty (maj przecież :)) a niespełna trzy tygodnie do tyłu siedzieliśmy w ciepełku, w uroczej konobie w Trogirze zajadając się specjałami kuchni śródziemnomorskiej.
Trogir, "Konoba Toma" - polecamy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz